środa, 10 października 2012

Rozdział 1

-Niall Horan- wyszeptałam.
-Tak ale proszę nie krzycz i nie piszcz- chciałam mu przerwać ale mi nie pozwolił -
Jestem tu tylko po żarełko znaczy całkiem incognito...
-Słuchaj- w końcu doszłam do głosu- nie wiem czy ty jesteś taki naiwny czy
aż tak nadęty ale jeśli myślisz że na twój widok będę wrzeszczeć ze szczęścia to się grubo mylisz-
Naprawdę mnie wkurzył
-Spoko sorry naprawdę.. ale wiesz większość dziewczyn reaguje
dość dziwnie na nasz widok a ja nie chcę dziś zdjęć i innych takich-
tłumaczył się skruszony a kiedy skończył zrobił taką słodką minkę że nie sposób było się oprzeć
- Dobra już przestań się tłumaczyć- uspokoiłam go

-To może w ramach przeprosin dasz się zaprosić na mały seansik - zaproponował z uroczym uśmiechem-
Poznasz resztę chłopaków - kusił
-No dobra- zgodziłam się w sumie i tak zaraz kończę zmianę a w domu i tak nie miałam nic do roboty
-Super!- ucieszył się jak dziecko- Podaj mi swój adres to po ciebie przyjedziemy no i jeszcze telefon
w razie gdybyśmy nie mogli cie znaleźć...
Zgoda?- zapytał i popatrzył na mnie tymi swoimi niebieskimi oczkami
-Dobra- zgodziłam się pod tym jego spojrzeniem normalnie wymiękam.
Podałam mu potrzebne informacje i poszłam do domu się przebrać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz