*
Oczami Julii *
Kiedy
w końcu dotarliśmy do miejsca w którym mieliśmy zamieszkać
po prostu zaniemówiłam ( nie dlatego ze przez Horana
straciłam głos) z wrażenia. Na chłopcach
wywarło to takie samo wrażenie jak na
mnie albo i nawet większe. Ale po chwili się ocknęli.
-Kto
pierwszy ten ma lepszy pokój!!!-wrzasnął
Harry. Żegnaj błogi spokoju przeleciało mi przez głowę ale nawet
pomyśleć spokojnie nie mogłam bo oczywiście chłopcy musieli
mieć te najlepsze koje i pchali się do
wejścia. Ja postanowiłam że nie będę się spieszyć bo po co? Pewnie wszystkie
pokoje są takie same. Jeśli mama tu mieszkać to musi by sześć
pokoi wiec na pewno jeden będzie mój.
Spokojnie obejrzałam salon i kuchni a
dopiero potem weszłam na górę zobaczyć
pokoje. Na każdych drzwiach wisiał plakat z twarzą jego
właściciela . Ciekawe skąd chłopcy to maja bo nie sądzę ze było
tak było na początku... No cóż ich sprawa. Jest Niall Zayn
Harry Lou Liam. Zaraz zaraz... raz dwa trzy cztery pięć a gdzie
szósty?. Zeszłam do pokoju z twarzą Liama ponieważ stamtąd
dobiegało najwięcej głosów. Mój słuch się nie
mylił zastałam całą piątkę.
-Gdzie
mój pokój?- wycharczałam ale z mojego gardła wydobyło
się coś w stylu ,,HjfgyfgAL"??. Louis zaraz mi odpowiedział
tylko szkoda że bełkotał co więcej cała reszta uznała że to
świetna zabawa i przyłączyła się do niego. W jednej chwili cała
piątka bełkotała jak staruszek bez zębów któremu
zabrano sztuczna szczękę a może nawet gorzej. Przewróciłam
oczami i wróciłam na dół po jakąś kartka i coś do
pisania. Kiedy znalazłam to czego szukałam powróciłam do
mojej bełkoczącej piątki i powtórzyłam moje pytanie.
-A
co? Nie ma go?- spytał zdziwiony Zayn . ,,No nie" odpisałam.
-No
to może zamieszkasz z Niallerem? Przecież i tak jesteście parą-
stwierdził rezolutnie Harry. ,,W sumie czemu nie" napisałam i
spojrzałam pytająco na Irlandczyka.
-Mnie
to nie przeszkadza, a nawet bardzo odpowiada...-poruszył zabawnie
brwiami.
-A
wiec problem z głowy- ucieszył się Louis_ To może pójdziemy
się rozpakować a potem może coś obejrzymy dla relaksu.-
zaproponował i nie czekając na odpowiedź powędrował do swojego
pokoju pogwizdując jakaś melodyjkę. Nagle coś przyszło mi do
głowy. Pobiegłam po torebkę z której wyjęłam zeszyt z
tekstami piosenek miałam już tekst ale brakowało mi melodii. Do
teraz!!! Dzięki naszemu genialnemu Lou powstała trzynasta piosenka
a co za tym idzie cała płyta. Szybko pobiegłam uściskać
Pasiastego ale z tej radości wpadłam na niego. No i jak na mnie
przystało uderzyłam udem w jego głowie i oczywiście musiało to
być to zranione... Chrzanić takie szczęście. Zwinęłam się w
kłębek z bólu, no i tyle z mojej wcześniejszej radości.
Louis zaraz zerwał się z podłogi i wziął mnie na ręce i zaniósł
do mojego/Nialla pokoju.
-Ej
graby Julia znowu ma pecha!- krzyknął i jak na zawołanie trójka
chłopców stała przy moim łóżku. Niall dołączył
ostatni trzymając się za piszczel.
-Harry
debilu uważaj jak biegniesz Julii na ratunek- popatrzył na niego
złowrogo chociaż widziałam że w jego oczach tańczą iskierki
dobrego humoru. Zaraz skupił się na mnie.
-Wiesz
co? My cię teraz zostawimy sama z Niallem to się rozpakujecie i
przy okazji ktoś będzie miał na ciebie oko. Od dzisiaj nie
zostajesz sama ani na chwilę- Zawyrokował Zayn jednocześnie
wypychając cała resztę (pomijając blondaska) z pokoju.
-Uff...-
odetchnął Nialler- Nareszcie...
Ale zdążył to powiedzieć i drzwi uchyliły się i ukazała się w nich
brązowa czupryna Harolda.
-Bay
Bay!!- rzucił i zatrzasnął drzwi uciekając przed poduszką
rzuconą przez Nialla.. Usłyszeliśmy rechot dziecka zadowolonego z
bardzo śmiesznego żartu...
Z
kim ja żyję? Spytałam sama siebie w myślach i opadłam na
poduszki... Nawet nie zorientowałam się kiedy zasnęłam....
**************************************************************************************************************
Hej dziewczyny to znowu ja!!!!!!!! Jak się macie i co tam u was??? U mnie jak na razie swietnie. Ja już nie mam kary i będę systematycznie dodawać posty ( tak mniej więcej co dzień lub dwa) Tak się cieszę ze jednak mogę.... Nawet nie wiecie jaki ten blog jest dla mnie ważny korzystając z okazji chcę pozdziekowac kilku dziewczyną z mianowicie:
BlueRose. Za spacery.....
Kamila Miśka Za to ze mnie wspiera i ze zawsze jej komentarz jest pod postem...
lubie chmury xD Za to że była i jest moją pierwszą czytelniczką...
Sara Smolinska Za to że nawet nie lubi 1D a i tak to czyta...
Weronika Kowalska Za to że jest....
No i oczywiście wszystkim anonimką i tych których pominęłam ( Sorry). Pamiętajcie ze was KOCHAM i to głównie dzięki wam nadal prowadzę tego bloga i mam siłę (i pomysły) By to kontynułowac. DZIĘKI za wszystko. No i jak już się rozpisałam to mam do was pytanie ( A co mi tam =D) jak myślicie co się teraz stanie z Julią??? Znajdzie swoich prawdziwych rodziców??? Czy jej matka się od niej odczepi??? No i najważniejsze czy nadal będzie z Niallerem... No zobaczymy... Tu tak jak zwykle obrazek naszego ulubionego żarłoczka i kochanych
I tak Ci jeszcze nie wybaczyłam że popsułaś mój szatański plan :P
OdpowiedzUsuńNo ale wiesz że Cie kocham i będę chodziła z Tb na spacery i Cie inspirowała aż nie będziesz miała mnie serdecznie dość i pewnej, deszczowej nocy wślizgniesz mi się do domu i mnie zabijesz <333 xD
A na pytania odpowiadać nie będę, dobrze wiesz dlaczego :P
Pozdrawiam, ściskam i całuję! ;3
http://blue-batterfly-one-direction.blogspot.com/
http://my-little-crazy-world-by-blue-rose.blogspot.com/ :)
Cudowny *.* przepraszam jesli moj komentarz nie pojawi sie pod nastepnymi rozdzialami ale mam kare ;c
OdpowiedzUsuńBardzo , bardzo dziękuje za wyróżnienie . . :)
OdpowiedzUsuńCzuje się zaszcycona :D Nawet nie wiesz jak mi się micha jaży :D:D
No a rozdział oczywiście - cudny . . :)
Jeszcze raz dzięki . . :*
Buźka .
http://opowiadanie-one-direction-only-you.blogspot.com/
Ekhem ja nie bede odpowiadala na te pytania bo ja wiem...[szatanski pomysl]
OdpowiedzUsuńZajefajny blog Ps. Jeśli byś mogła looknij na mojego bloga też o One Direction http://mrs-horan.blog.pl/2012/11/25/nowa-szkola-nowi-ludzie/ z góry dziękuje.
OdpowiedzUsuń