piątek, 18 stycznia 2013

Rozdział 37 cz 1

Już byłem na samej górze schodów kiedy usłyszałem wołanie Liama. Szybko zabiegłem ze stopni omal nie wylewając na siebie całej herbaty. 
-Co się stało?- spytałem wpadając do pokoju. 
-Już dawno mieliśmy przeprowadzić z tobą tę rozmowę.- zaczął poważnie Zayn. 
-Dotyczy ona ciebie i Julii-przejął pałeczkę Haz.- Pamiętasz może kim chce być w przyszłości 
-Managerem-odparłem bez wahania 
-No właśnie- przytaknął Louis- My możemy otworzyć jej drzwi do kariery. 
-ale po pierwsze; My już mamy swojego managera.- zauważyłem zgadując ich zamiary- po drugie; ona jest za młoda a po trzecie jest już naszą tekściarką.- wyliczyłem 
-No to i może się zgadza. Ale po pierwsze; Simon potrzebuje pomocy. Po drugie ; praca nie jaj zajmować dużo czasu więc nadal będzie mogła pisać teksty i spędzać z nami czas. Po trzecie; Nie będzie prawdziwym managerem... Będzie pomocą... na razie się wprawi w zawód i w ogóle... A po czwarte; Jeśli będzie pomagać Simonowi to zaliczy  studia wcześniej. Simon to załatwi- rozwiał wszelkie wątpliwości Zayn. 
- I do tego zostałeś przegłosowany- dodał Harry wytykając język.  
-dobra ale powiemy jej o tym jak się wszystko uspokoi.- postawiłem warunek. 
-Okej!!-zgodził się Louis i rzucił we mnie pomidorem. 
-Ej za co to??- spytałem z wyrzutem 
-Za badziewne prezęty- uśmiechnął się i poszedł do kuchni. 
-Jak już tam jesteś to wstaw wody! -krzyknąłem na pasiastego. 
-sam se wstaw.-odpowiedział rechocząc  Wzruszyłem ramionami. Zobaczymy jak będzie czegoś potrzebował. 
-Zayn pożyczysz cytrynę?- spytałem przechodząc obok Mulata. 
-Odwal się - warknął i poszedł chyba do swojego pokoju. roześmiałem się. Zrobiłem świeżej herbatki ( tym razem z miodem  poszedłem do Julii. Na szczęście dotarłem tam bez przeszkód
 
CDN

*********************************************************************

Przepraszam!!!!!!!!!!!! Wiem długo mnie nie było ale nie miałam internetu. A do tego jestem chora i nie mogę iść do biblioteki dodać rozdział. Możecie na mnie krzyczeć i w ogóle bo sobie zasłużyłam. Już jutro dodam następną cześć. dzisiaj tak krótko bo szczerze powiedziawszy nie mam siły a głupio mi było nic nie dodać. Mam nadzieje że mi wybaczycie.  Jutro też powinien się ukazać konkurs. ( tym razem będzie to quiz dotyczący tego bloga)  Musze was ostrzec ze przechodzę mały kryzys weny wiec następne rozdziały mogą być niezbyt ciekawe ale zostawiam to waszej ocenie. Dziękuję za ponad 7000 wejść nawet nie wiecie jakie to fajne uczucie wiedzieć ze ktoś docenia moje wypociny!!!!!! 
Kocham was!!!!!!!!!!

3majcie się!!!!!!
  

4 komentarze:

  1. no a juz sie martwilam o cb. :D
    zdrowiej mi tu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Super! Zdrowiej! Czekam na następny! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Awwwwwwwwww *.* ;*
    Zdjęcie z Kiss You ♥
    /Ada :**

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniały rozdział i czekam na następny, bardzo bardzo. ^^

    zapraszam do siebie: makesubeautiful.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń